Swoją drogą to strasznie mozolne , czasochłonne i wcale nie łatwe zajęcie, nie jestem przyzwyczajony do takiego systemu pracy - ukłony dla fotografów architektury ! Wszędzie widzę zbiegi perspektywy i linie z matówki...więc lepiej zrobię sobie kilka dni przerwy...aaa KRZYCHU NIE WĄCHAJ KSYLENU !!!...kimkolwiek jesteś...i pamiętaj że urodziłeś się bez części zapasowych!
czwartek, marca 29, 2012
MŁODE MIASTO 2012
Pochodziłem trochę po stoczni w ostatnich dniach, uzupełniam braki w archiwum, kolejnych kilkaset fotografii w szufladzie. Zimowa akcja z pożarem hali 6B pchnęła mnie z powrotem w stronę prostych dokumentacji...które wcześniej trochę zaniedbałem. Mam nadzieję że jak skończę tą...”inwentaryzację” to będę mógł już na spokojnie zabrać się za opracowanie materiału z dziesięciu...jedenastu lat.
Swoją drogą to strasznie mozolne , czasochłonne i wcale nie łatwe zajęcie, nie jestem przyzwyczajony do takiego systemu pracy - ukłony dla fotografów architektury ! Wszędzie widzę zbiegi perspektywy i linie z matówki...więc lepiej zrobię sobie kilka dni przerwy...aaa KRZYCHU NIE WĄCHAJ KSYLENU !!!...kimkolwiek jesteś...i pamiętaj że urodziłeś się bez części zapasowych!















































Swoją drogą to strasznie mozolne , czasochłonne i wcale nie łatwe zajęcie, nie jestem przyzwyczajony do takiego systemu pracy - ukłony dla fotografów architektury ! Wszędzie widzę zbiegi perspektywy i linie z matówki...więc lepiej zrobię sobie kilka dni przerwy...aaa KRZYCHU NIE WĄCHAJ KSYLENU !!!...kimkolwiek jesteś...i pamiętaj że urodziłeś się bez części zapasowych!