Europejskie Centrum Solidarności wyrosło w chwilę i zasłoniło zupełnie widok z placu na dźwigi, nie spodziewałem się takiego efektu i tego że będzie aż takie wielkie. Wajda kręci film o Wałęsie, spadł śnieg i jeden kot wygrzewa się czasem wieczorami na oświetleniu pomnika, reszta jak zwykle zimuje pod kioskiem Pani Oli, czołgi pod stocznią, Lenin znów nad bramą.
Nie mam już zaległości ze zdjęciami spod bramy, postaram się publikować je w miarę regularnie.